własny dom
Dom

Domek – ciasny ale własny

Wynajem? Mieszkanie u rodziców? W może własny dom lub mieszkanie? W pewnym momencie życia każdy z nas jest zmuszony do podjęcia tej decyzji. U każdego będzie ona inna. Jak jest więc z tą budową? Z pewnością, jak to się mówi, potrzeba na to „wora pieniędzy”. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że nie są to małe koszty. Wszystko zależy od tego, co pragniemy, a także wykorzystanych materiałów. Jest to poważna decyzja i duży krok w naszym życiu, więc powinniśmy być świadomi jej kosztów.

Od czego zacząć?

Na samym początku potrzebujemy mieć działkę, różne zezwolenia, plan budowy, aż w końcu odpowiednich robotników i materiały. Koszty budowy, oraz wykończenia z pewnością przerosną zwykłego obywatela. Ile więc może kosztować takie coś? Średnio koszt wynosi jakieś trzysta tysięcy. Bardzo często dużo tańszym rozwiązaniem jest kupić gotowy dom, ale czy warto, jeśli byśmy mieli potem remontować go według naszego „widzi mi się”? Osobiście uważam, że nie. Wykończenie często może przekraczać budowę do stanu surowego. Musimy być świadomi tego, na co się porywamy. Nie są to małe pieniądze i większości z nas zdecydowanie na to nie stać. Biorąc się za budowę zdecydowanie warto wykorzystać dobre materiały tak, aby w późniejszym czasie nie mieć dodatkowych wydatków, które pochłoną również sporo pieniędzy. W tym wypadku nie należy nadmiernie oszczędzać na tym, co najważniejsze i co ma być „na lata”, prawda?

Profesjonalna ekipa

Musimy wynająć dobrą i pewną ekipę, więc podjęcie się budowy domu to spory i bardzo poważny krok. Nie jest on tak łatwy, jak może się wydawać. Warto jednak pomyśleć o swojej przyszłości znacznie wcześniej. Za nasze „zachcianki” z pewnością będziemy sporo płacić. Im więcej „bajerów”, tym pochłonie to dużo większe koszty. Warto więc przygotować kosztorys i być gotowym na wszelkie ewentualności. Własny dom ma jednak zdecydowanie dużo plusów, których raczej nie muszę wymieniać. Osoby decydujące się na taki krok z pewnością są tego wszystkiego świadome. Jak to się mawia, „wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”.